Park Centralny: wyjątkowe miejsce odpoczynku

2014-07-15 00:48:14 (ost. akt: 2014-07-15 14:53:03)
Park Centralny: wyjątkowe miejsce odpoczynku

Przez lata pozostawał niezagospodarowany. Przez lata porastały go dzikie krzaki. Dzisiaj mieszkańcy Olsztyna mogą tam aktywnie spędzać wolny czas. Park Centralny, który zajmuje powierzchnię prawie 13 hektarów, został zaprojektowany w stylu angielskim. Do dyspozycji wypoczywających i spacerowiczów są cztery mosty łączące brzegi Łyny, przystań kajakowa, wiele ścieżek dla pieszych i rowerzystów, a przede wszystkim mnóstwo zieleni.

W centralnej części Parku, na niewielkim, płaskim placu, wzniesiono eliptyczną fontannę o powierzchni 665 metrów ze specjalnym nocnym podświetleniem. W niej zainstalowano kilkutonowe, częściowo zanurzone w wodzie półkule, które symbolizują układ słoneczny, co nawiązuje do olsztyńskiej działalności Mikołaja Kopernika. Cała konstrukcja stanowi największą atrakcję inwestycji.
W Parku Centralnym znajduje się również niewielki, zadaszony placyk amfiteatralny, a także linarium. Jesienią pojawią się dodatkowo zadaszone altany oraz nasadzone zostaną 222 drzewa i krzewy.

Park Centralny znajduje się w samym sercu Olsztyna, wzdłuż Łyny. Usytuowany jest między ulicami 22 Stycznia, Pieniężnego, Kościuszki, Niepodległości, Emilii Plater oraz Knosały. Co ciekawe, Park Centralny poprzez ulicę Pieniężnego łączy się z rewitalizowanym właśnie parkiem Podzamcze, tworząc w ten sposób kapitalne miejsce do aktywnego wypoczynku.

Koszt inwestycji, którą zrealizowała firma Prasbet z Grudziądza, wynosi 10,7 mln zł, w tym 7 mln zł stanowi dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Bronek #1439323 | 81.190.*.* 15 lip 2014 17:37

    Dzieci i inni nie kąpcie się w fontannie. Tam psy robią!!!!

    ! - + odpowiedz na ten komentarz