Filharmonia Warmińsko-Mazurska zaprasza na Wielkie koncerty skrzypcowe

2014-11-16 18:30:05 (ost. akt: 2014-11-16 18:44:11)
Muzyka sala koncertowa Filharmonii 21 listopada 2014 19:00
Filharmonia Warmińsko-Mazurska zaprasza na Wielkie koncerty skrzypcowe

Autor zdjęcia: mat. promocyjne

Dwie młode wybitnie artystki, obie z wieloma sukcesami w swojej karierze artystycznej wystąpią w naszej Filharmonii w dniu 21 listopada (piątek) o godz. 19.00.

Orkiestrę filharmoników warmińsko-mazurskich w koncercie pt. „Wielkie koncerty skrzypcowe” poprowadzi Ewa Strusińska, – na co dzień I dyrygent i kierownik muzyczny Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Szczecinie. Artystka jest finalistką i laureatką prestiżowego II Międzynarodowego Konkursu Dyrygenckiego im. Gustawa Mahlera w Bambergu. W latach 2008-2010 jako pierwsza kobieta w historii Wielkiej Brytanii piastowała stanowisko dyrygenta-asystenta Hallé Orchestra w Manchesterze.

Koncert skrzypcowy Albana Berga (1885-1935) jest jednym z niekwestionowanych arcydzieł muzyki XX wieku, godnym kontynuatorem wiedeńskiej rodziny wielkich dzieł, której niewzruszone filary to koncerty skrzypcowe Beethovena i Brahmsa.

Warto – mówiąc o Albanie Bergu – podkreślić ów czynnik kontynuacji, ciągłość tradycji, mimo iż przecież w muzyce powstającej w Wiedniu w pierwszych dekadach XX wieku dokonywał się na pozór przewrót iście kopernikański. Chodzi o tzw dodekafonię, technikę komponowania z użyciem – jako podstawy kompozycji – serii dwunastu dźwięków (dodeka = dwanaście), odkrytą przez jedenaście lat od Berga starszego Arnolda Schönberga, którego ów stał się uczniem i przyjacielem, podobnie jak trzeci z tej grupy: starszy od Berga o dwa lata Anton Webern.

Taką serię tworzy dwanaście dźwięków na różnych interwałach oktawy, ułożonych w kolejności wybranej przez kompozytora. Ów materiał dźwiękowy poddawany jest przekształceniom z zastosowaniem rozmaitych reguł matematycznej kombinatoryki, z fundamentalnym zastrzeżeniem, iż żaden dźwięk serii nie może pojawić się po raz drugi „poza kolejką”, póki nie zostaną wykorzystane wszystkie inne z wybranej serii. Wynika stąd między innymi szczególne „równouprawnienie” dźwięków – zaprzeczenie hierarchii tonów w tradycyjnym systemie dur-moll, w którym niektóre stopnie skali, przede wszystkim pierwszy (tonika) i piąty (kwinta), są szczególnie uprzywilejowane, z czym się wiąże cały system zależności, koniecznych następstw i ciążenia pewnych tonów ku innym.

Z wymienionej „wielkiej trójcy dodekafoników wiedeńskich” najradykalniejszy był Anton Webern, zaś Alban Berg – przeciwnie, do rygorów tej techniki podchodził najswobodniej, toteż jemu przypadła rola łącznika „między dawnymi a młodszymi laty”. Żonaty z nieślubną córką cesarza Franciszka Józefa, lubiany w wiedeńskim towarzystwie, umiał przekonująco połączyć koncesje na rzecz zakorzenionych w tradycji przyzwyczajeń słuchaczy z coraz wyższymi wymaganiami artystycznymi stawianymi sobie samemu. Jednym ze szczytowych jego osiągnięć w tym względzie jest opera Wozzeck na podstawie dramatu Woyzeck niemieckiego romantyka i prekursora ekspresjonizmu Georga Büchnera, w której w szczególnie mistrzowski sposób Berg połączył formułę teatru muzycznego z matematyczną precyzją i zwięzłością muzyki, ujętej w szeregu krótkich, dramatycznych scen o niezwykłej sile wyrazu, bogatych w lirykę, ironię, groteskę.

Swój Koncert skrzypcowy poświęcił Alban Berg „pamięci anioła” – zmarłej w wieku osiemnastu lat Manon, córki Almy Mahler, wdowy po kompozytorze Gustawie Mahlerze z jej drugiego małżeństwa z Walterem Gropiusem, wybitnym architektem, współtwórcą Bauhausu. Lecz jednocześnie stał się ów koncert – niezwykły to przypadek, podobny do historii Requiem Mozarta! – ostatnim dziełem Berga, jak gdyby muzyką żałobną którą kompozytor pisał sam dla siebie.

Muzyka ta, skupiona, gęsta, przepojona głębokim emocjonalizmem, powstawała – jak notują biografowie kompozytora – w okresie jego zapaści psychicznej, jak w jakimś transie; wysnuwała się niemal organicznie z przyjętej przezeń wyjściowej serii dźwięków, odpowiadającej po części układowi strun w skrzypcach, łączyła w sobie różne systemy dźwiękowe: technikę dwunastotonową, system dur-moll i skalę całotonową.

Dla bardziej dociekliwych miłośników muzyki wypiszmy tu ową serię, na której zbudowany został Koncert Berga. Są to dźwięki: g-b-d-fis-a-c-e-gis-h-cis-dis-eis. Skrzypkowie od razu zauważą, iż grając od początku, co drugi dźwięk tej serii (a więc g-d-a-e) – to dźwięki pustych strun skrzypiec! Brzmi to od pierwszych taktów zjawiskowo, widmowo; jak gdyby struny odzywały się same z siebie, trącane niewidzialną ręką...

W dalszej części swego niezwykłego dzieła wtrąca Berg cytat tanecznej melodii ludowej z Karyntii, zaś w przejmującym finale wprowadza nagle fragment bachowskiego chorału „Es ist genug“ („Panie, już dość”) kończącego kantatę BWV 60 „O Ewigkeit, du Donnerwort” („Wieczności, jakież gromy ślesz“).

Cztery miesiące po ukończeniu kompozycji Berg zmarł i nie usłyszał już prawykonania swojego koncertu, które odbyło się 19 kwietnia 1936 r. w Barcelonie. Grał skrzypek Louis Krasner, któremu ostatecznie koncert zostal dedykowany, zaś orkiestrę poprowadził wybitny dyrygent niemiecki Hermann Scherchen.

VI Symfonia D-dur op. 60 Antonina Dvořáka (1841-1904) powstała w roku 1880, w okresie gdy twórczość tego kompozytora – dobijającego już do czterdziestki, a wciąż mało znanego szerszej opinii publicznej – zaczynała właśnie wychodzić z cienia. Przyczyniło się do tego powodzenie jego Tańców słowiańskich, które – wydane w renomowanej berlińskiej oficynie Simrocka – podbijały publiczność przebojem. Echa tych arcypopularnych Tańców pobrzmiewają też w VI Symfonii, jakby na potwierdzenie słów kompozytora, który był się wyraził, że chce zawsze pozostać „prostym czeskim muzykantem”.
Lecz dla „prostego czeskiego kompozytora” u progu kariery nie bez znaczenia jednak było wsparcie z Wiednia, udzielone przez samego Johannesa Brahmsa. Juz kilka lat wcześniej Brahms, jako członek komisji rozdzielającej cesarsko-królewskie stypendia, zwrócił uwagę na podanie młodego organisty z Pragi, zapoznawszy się z jego utworami. I to on zarekomendował go Simrockowi, swojemu wydawcy. Tą drogą, powoli, świat zaczynał poznawać przyszłego twórcę Stabat Mater, Koncertu wiolonczelowego, Symfonii „Z Nowego Świata”, czy też baśniowej opery Rusałka (a także prawdziwego przeboju: powtarzanej przez wszystkie katarynki Humoreski).

21 listopada 2014 (piątek) godz. 19.00, sala koncertowa Filharmonii

Wielkie koncerty skrzypcowe

Ewa Strusińska – dyrygent
Marta Magdalena Lelek – skrzypce
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej

Program:
Alban Berg – Koncert skrzypcowy („Pamięci anioła”)
Andante – Allegretto
Allegro, ma sempre rubato, frei wie eine Kadenz – Adagio

Antonin Dvorak – VI Symfonia D-dur op. 60
Allegro non tanto
Adagio
Scherzo (Furiant). Presto
Finale. Allegro con spirito

Bilety w cenie: bilet normalny 40 zł, bilet ulgowy 30 zł, bilet na kartę melomana 20 zł do nabycia w kasie Filharmonii pon.- pt. w godz. 10-18.


Marta Magdalena Lelek – skrzypce

Uważana za jedną z najlepszych polskich skrzypaczek, opisywana przez recenzentów jako „wybitna”, „zachwycająca barwą dźwięku”, „o zapierającej dech w piersiach technice”, „oczarowująca publiczność wdziękiem i intensywnością interpretacji”.

Naukę gry na skrzypcach rozpoczęła w wieku 9 lat w klasie skrzypiec prof. Pawła Puczka – kierownika Katedry Instrumentów Smyczkowych Akademii Muzycznej w Katowicach. Później kontynuowała naukę pod kierunkiem prof. Antoniego Cofalika, zdobywając w tym czasie nagrody i wyróżnienia. Studia wyższe podjęła w 1999 r. w prestiżowej The Guildhall School of Music&Drama w Londynie, w klasie skrzypiec prof. Krzysztofa Śmietany.
W 2003 r. uzyskała tytuł Bmus with Honours a dwa lata później The Master Degree with Distinction in Performance. Jako studentka miała możliwość doskonalenia się pod kierunkiem Sir Colina Davisa, Jordi Savalla, The Takacs Quartet i wielu innych. Doskonaliła również swoje umiejętności pod kierunkiem prof. Wandy Wiłkomirskiej oraz prof. Jose Luisa Garcii Asencio.

Występuje z powodzeniem jako solistka z orkiestrami symfonicznymi i kameralnymi w Europie (Polska, Niemcy Włochy, Hiszpania, Albania, Francja, Ukraina, Rosja, Hiszpania, Portugalia, Republika Czeska), w Azji, Ameryce, Ameryce Południowej, Australii. Koncertowała między innymi z OSEM w Meksyku (Orquestra Sinfonica Estado Mexico), UANL w Meksyku, z Orquestra de Camara Teatro des Bellas Artes w Mexico City, z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Tajlandii w Bangkoku, z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Ukrainy w Kijowie, z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Radia i TV Albanii w Tiranie, z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Krakowskiej.

Jako solistka współpracuje z tak wybitnymi dyrygentami jak Jacek Kaspszyk, Tadeusz Wojciechowski, Paweł Przytocki, Michał Dworzyński, Charles Olivieri-Munroe, Gudni Emilsson, Jose Luis Castillo, Claude Villaret, Volodymir Sirenko, Hobart Earle, Łukasz Borowicz, Wojciech Michniewski, Peter Dąbrowski, Miguel Salmon del Real, Michał Nesterowicz, Marcin Nałęcz-Niesiołowski, Jerzy Salwarowski czy Igor Verbitsky.

W swoim ciekawie dobieranym repertuarze ma między innymi koncerty skrzypcowe Benjamina Brittena, Williama Waltona, Vaughana Williamsa, Karla Amadeusa Hartmanna, Paula Hindemitha, Albana Berga, Igora Strawińskiego, Samuela Barbera, Ferrucio Busoniego, Castelnuovo-Tedesco, Carla Nielsena, Yevgena Stankovycha (nr 2), Andrzeja Panufnika, Davida Tukici oraz koncerty skrzypcowe Karla Fioriniego: napisany dla niej i jej zadedykowany koncert skrzypcowy nr 2 (premiera tego dzieła odbyła się w maju 2012 r. z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Tajlandii w Bangkoku) oraz koncert skrzypcowy nr 3.

Artystka ma w dorobku płytę CD z koncertami skrzypcowymi Karla Fioriniego wydaną przez brytyjska firmę fonograficzną „Divine Art” (dystrybucja Naxos), której entuzjastyczne recenzje ukazały się w Europie oraz Ameryce.

Plany koncertowe Marty Magdaleny Lelek w sezonie 2014/15 obejmują między innymi koncerty w Stanach Zjednoczonych z Southern Arizona Symphonic Orchestra SASO, w Brazylii – z Camerata Brasilia, w Ekwadorze – z Orquestra Sinfonica di Loja, w Turcji – z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii w Ankarze, a także z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Radia i TV Albanii w Tiranie, z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Kolumbii w Bogocie, z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Boliwii w La Paz, ponadto w Niemczech – z Sudwestfalen Philharmonic Orchestra oraz z Vogtland Philharmonic Orchestra, w Republice Czeskiej – z North Czech Philharmonic, w Hiszpanii – z Barcelona Modern Project, we Włoszech – z Orchestra Sinfonica di Grosseto, Orquestra Sinfonica di Sanremo, Orquestra Sinfonica di Fondi, Orquestra Sinfonica di Pescara, w Meksyku – z UANL Monterrey Philharmonic Orchestra, Orquestra Sinfonica di Guanajuato, Eduardo Mata Symphony Orchestra, Aguascalientes Symphony Orchestra, Orquestra da Camara Teatro des Bellas Artes w Mexico City, „Cepromusic” Modern Ensamble, Michoacan Symphony Orchestra, w Tajlandii – z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Tajlandii w Bangkoku, w Rosji – z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii w Woroneżu, Francji, Argentynie.

W Polsce w tym sezonie artystka zagra m.in. z orkiestrami symfonicznymi Filharmonii w Szczecinie, Krakowie, Katowicach, Olsztynie, Poznaniu, Toruniu, Opolu, Radomiu, Łomży, Bydgoszczy i in.

Marta Magdalena Lelek była stypendystką Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Fundacji Kultury Polskiej, the Corporation of London, the Myra Hess Trust (Londyn), the Worshipful Company of Musicians (Londyn), the Cripplegate Foundation (Londyn).

Artystka gra na węgierskich skrzypcach (Janos Spiegel – Budapest 1926).



Ewa Strusińska – dyrygent

Pierwszy dyrygent i kierownik muzyczny Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Szczecińskiej. Finalistka i laureatka prestiżowego II Międzynarodowego Konkursu Dyrygenckiego im. Gustawa Mahlera w Bambergu. W latach 2008-2010 dyrygent-asystent Hallé Orchestra w Manchesterze. Pierwsza kobieta w historii Wielkiej Brytanii piastująca takie stanowisko.

Urodzona w Stalowej Woli artystka ukończyła studia na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina, prowadząc koncert dyplomowy z Orkiestrą Filharmonii Narodowej w Warszawie. W tym samym roku wygrała konkurs na asystenta dyrygenta Filharmonii Częstochowskiej, a wkrótce potem na stanowisko Junior Fellow in Conducting w Royal Northern College of Music w Manchesterze – instytucji, z którą nieprzerwanie współpracuje od 2006 r.

Od tego czasu Ewa Strusińska mieszka w Wielkiej Brytanii. W 2008 r. objęła posadę dyrygenta-asystenta Hallé Orchestra (najstarszej profesjonalnej orkiestry w tym kraju), której dyrektorem artystycznym jest Sir Mark Elder CBE. Takie stanowisko pełni jako pierwsza kobieta w historii Wielkiej Brytanii, a fakt ten zostaje szeroko odnotowany przez prasę angielską („The Times”, „Guardian”, „The Independent”, „BBC Music Magazine”, „Gramophone”) oraz przez polskie media („Wprost”, „Przekrój”, TVN).

W swojej międzynarodowej karierze Ewa Strusińska pracowała z wieloma czołowymi orkiestrami na świecie, takimi jak Northern Sinfonia, BBC National Orchestra of Wales, The Hallé Orchestra, Bamberger Symphoniker, Hofer Symphoniker, Sinfonietta Baden, Uppsala Chamber Orchestra, Johannesburg Philharmonic Orchestra, Gävle Symfoniorkester, Norrlands Opera Symphony Orchestra, Sønderjyllands Symfoniorkester czy Slovak Sinfonietta, a także w Polsce, m.in. z orkiestrami Filharmonii Narodowej, Teatru Wielkiego, NOSPR-u, Filharmonii Rzeszowskiej, Filharmonii Koszalińskiej, Filharmonii Opolskiej, Filharmonii Olsztyńskiej, Filharmonii Szczecińskiej, z Radomską Orkiestrą Kameralną, z Sinfonią Iuventus oraz z Orkiestrą Akademii Beethovenowskiej.

W 2008 r. została wybrana przez London Symphony Orchestra do grona trojga uczestników kursu mistrzowskiego Valerego Gergieva, a w 2010 r. współpracowała z Royal Ballet w Covent Garden.
Ewa Strusińska ma w repertuarze wiele dzieł operowych, które wykonywała m.in. na Buxton Opera Festival, w Royal Northern College of Music oraz w Teatrze Wielkim w Warszawie, z którym w latach 2011-2013 współpracowała w charakterze dyrygenta-asystenta Opery Narodowej oraz Polskiego Baletu Narodowego.

W uznaniu dorobku zawodowego artystka otrzymała tytuł Ambasadora Stalowej Woli.

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB