To nie miejsce na popisy

2015-03-18 10:30:40 (ost. akt: 2015-03-18 10:43:02) Artykuł sponsorowany
To nie miejsce na popisy

Brawura i brak doświadczenia to najgorsze połączenie. Dlaczego za szybka, jak i zbyt wolna jazda są niebezpieczne? Wyjaśniamy to w kolejnym odcinku cyklu Złote Zasady Michelin.

— Podczas kursu nauki jazdy kursanci jeżdżą przepisowo, zgodnie z dozwolonymi prędkościami. Kiedy po zdaniu egzaminu prowadzą auto bez instruktora, często pozwalają sobie na szaleństwa z prędkością. Dlaczego?
— To kwestia charakteru, temperamentu i odpowiedzialności. Wszyscy kursanci są tak samo uświadamiani w kwestii prowadzenia samochodu z dozwoloną prędkością. Niestety nie każdy bierze sobie do serca te rady. Gdyby było inaczej, nie dochodziłoby do wypadków samochodowych z powodu za szybkiej jazdy. Kiedy kursant ma obok siebie instruktora, musi jechać przepisowo. Zdarza się, że kiedy odbierze już upragnione prawo jazdy, to przestaje się liczyć z ograniczeniami prędkości. Problem tzw. ciężkiej nogi dotyczy szczególnie młodych, niedoświadczonych kierowców. A brawura i brak doświadczenia to najgorsze połączenie.

— Jak więc uczy się ich, żeby dozwolonej prędkości nie przekraczali?
— Zajmujemy się tym podczas zajęć teoretycznych i praktycznych. Nie ma innej rady niż rozmowa i tłumaczenie, jakie konsekwencje może mieć przekraczanie prędkości. Trzeba też zauważyć, że prowadzenie auta zgodnie z dopuszczalną prędkością to nie tylko nie za szybka, ale też nie za wolna jazda. Ponieważ, kiedy jedziemy zbyt wolno, to spowalniamy ruch i również możemy stwarzać zagrożenie. Bezpieczne prowadzenie samochodu, to takie kiedy jedziemy zgodnie z przepisami.

— Dlaczego kierowców tak bardzo kusi dociskanie pedału gazu?
— U młodych, jak mówiłem, brawura. Innym powodem jest pośpiech. A prawda jest taka, że te kilka dodatkowych minut, które spędzimy w aucie, może nam uratować życie. Warto zastanowić się nad tym, zanim usiądziemy za kółkiem.

— Jeśli jesteśmy pasażerem, to czy wypada, żebyśmy pouczyli kierowcę i prosili, żeby zwolnił?
— Kiedy łamie przepisy, bezwzględnie tak! Dotyczy to nie tylko prędkości, ale innych sytuacji, kiedy np. jest pod wpływem alkoholu czy nie zapina pasów. Pouczając go, dbamy o własne bezpieczeństwo. Samochód nie jest zabawką, a jego prowadzenie wymaga nie tylko umiejętności, ale i odpowiedzialności. Pamiętajmy o tym.


Prezentujemy kolejne pytanie w konkursie Złote Zasady Michelin, nawiązujące do Złotej Zasady, która została opublikowana w lutym: Dlaczego potrzebujemy kodeksu drogowego?

Żeby wziąć udział w konkursie, należy udzielić odpowiedzi na co najmniej dwa pytania dotyczące publikowanych na naszych łamach Złotych Zasad. Spośród nadesłanych odpowiedzi komisja konkursowa wybierze najciekawsze, które zostaną nagrodzone gadżetami ufundowanymi przez Michelin. Odpowiedź należy przesłać na adres: zlotezasady@gazetaolsztynska.pl, podając swoje imię i nazwisko oraz telefon kontaktowy.

Dane nie będą publikowane, posłużą nam tylko do wyłonienia zwycięzców. Szczegóły w regulaminie na stronie gazetaolsztynska. pl/regulaminy.

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB