Powtórzył się scenariusz z ubiegłego roku - festiwal w Węgorzewie odwołany!
Autor zdjęcia: Emilia Fedusio
Drugi raz z rzędu organizatorzy największego festiwalu muzyki rockowej na Mazurach musieli odwołać imprezę. Setki fanów Seven Festival Węgorzewo 2015 dają upust swoim emocjom na internetowych forach i profilach fejsbukowych. Festiwal miał się rozpocząć już 10 lipca, wśród zaproszonych gwiazd znalazły się m.in. zespoły Epica, Decapitated, Closterkeller i Vader.
Niestety, powtórzył się scenariusz z ubiegłego roku — >>>> Seven Festival 2014 odwołany! — organizatorzy Seven Festival Music & More, który miał się rozpocząć już 10 lipca 2015 w Węgorzewie odwołali imprezę. Informacja pojawiła się we wtorek wieczorem (30.06) na oficjalnej stronie festiwalu.
— Obecny skład organizatorów wyczerpał swoje możliwości. Po przeprowadzeniu ostatnich dwunastu edycji (nieprzerwanie od 2002 roku) okazało się, że nie jesteśmy w stanie zrobić tej trzynastej edycji — pisze w oficjalnym oświadczeniu Aleksander Iwaniuk, przewodniczący komitetu organizacyjnego Seven Festival. — Jest nam tym bardziej przykro, że po ubiegłorocznej katastrofie wydawało się, że będzie tylko prościej, że obrona naszej węgorzewskiej imprezy przed upadkiem stanie się celem samym w sobie dla wszystkich sympatyków Sevena, Węgorzewa, Mazur. Niestety. Odezwało się polskie „piekiełko”.
Bilety zakupione na portalach internetowych zwraca się bez problemu. Jednak nie wiadomo jeszcze, jak zostanie zorganizowane zwracanie biletów zakupionych u organizatora.
Poniżej oficjalne oświadczenie organizatorów Seven Festivalu Węgorzewo 2015 i przypomnienie, jak w Węgorzewie bawili się goście z całej Polski!
Seven Festival 2012 w Węgorzewie: Grand Prix dla God's Gotta Boyfriend
Autor cytatu:PECHOWA 13 CZYLI KONIEC ROCKA W WĘGORZEWIE - oświadczenie
Jako organizatorzy Seven Festival Węgorzewo 2015 zmuszeni zostaliśmy w dniu dzisiejszym podjąć decyzję, która dla fanów muzyki rockowej, dla fanów Węgorzewa może oznaczać jedno – koniec Rockowiska.
Seven Festival 2015 nie odbędzie się. Obecny skład organizatorów wyczerpał swoje możliwości. Po przeprowadzeniu ostatnich 12 edycji nieprzerwanie od 2002 roku, okazało się, że nie jesteśmy w stanie zrobić tej 13 edycji. Jest nam tym bardziej przykro, że po ubiegłorocznej katastrofie wydawało się, że będzie tylko prościej, że obrona naszej węgorzewskiej imprezy przed upadkiem stanie się celem samym w sobie dla wszystkich sympatyków Sevena, Węgorzewa, Mazur. Niestety. Odezwało się polskie „piekiełko”. Jeden ze współorganizatorów sprzed kilku lat okazał się bardzo skuteczny. Blokowanie dotacji ministerialnych, samorządowych, sponsorskich, szkalowanie i czarny PR zrobiło swoje (straty wynikłe z tej gorliwości wyniosły ciągu dwóch lat ponad 400 000 zł).
Oczywiście, to nie tylko działania naszych „przyjaciół” zniszczyły festiwal. Może też nasze zbyt ambitne plany i pomysły….. Może zapraszanie gwiazd w stylu Soulfly, Biohazard, Sepultura, Epica, itd. powinno być zabronione i zarezerwowane dla wielkich. Może trzeba było sobie już dawno powiedzieć, że w małym miasteczku bez infrastruktury hotelowej, bez połączeń kolejowych nie da się zrobić ogólnopolskiego festiwalu z aspiracjami. Może. Tylko nikt tego nie powiedział otwartym tekstem. Nikt tego nie chciał słyszeć. Bo może dzięki skutecznemu pozyskiwaniu środków unijnych weszliśmy na poziom dziś trudny do utrzymania.
Chcielibyśmy, by oceniono naszą pracę nie przez pryzmat odwołanej edycji, nie przez pryzmat problemów ostatnich 2-3 lat, ale przez pryzmat kilkunastu udanych. Kilkadziesiąt koncertów, setki zespołów, gwiazdy światowego formatu, dziesiątki tysięcy widzów – to jest nasz dorobek, te setki nawiązanych znajomości festiwalowych - to wartości, które nie są do kupienia za żadne pieniądze.
Przegraliśmy jako organizatorzy, przegraliśmy jako miasto, bo impreza ogólnopolska kojarzona od 1991 roku z Węgorzewem przestaje istnieć. Przegrały zespoły, które do końca wierzyły, że zdamy egzamin, przegrała młodzież, której sprawiliśmy ogromny zawód. Sprawiliśmy zawód wielu osobom, które od lat wspierały festiwal, które do końca, do wczoraj szukały jeszcze pomysłu na uratowanie festiwalu. To im przede wszystkim należy się podziękowanie.
Mamy nadzieję, że Węgorzewo wróci jeszcze na mapę letnich festiwali, niekoniecznie rockowych. Życzymy powodzenia tym, którzy spróbują podjąć próbę reaktywacji. Może połączenie rocka i ekologii znajdzie innych, silniejszych organizatorów i mecenasów na Warmii i Mazurach?
W ciągu najbliższych kilkunastu dni poinformujemy o dalszych krokach prawnych, związanych m.in. z funkcjonowaniem stowarzyszenia (prawdopodobny wniosek do sądu o likwidację).
ORGANIZATORZY FESTIWALU ROCKOWEGO W WĘGORZEWIE OD 2002 ROKU
*** Historia Seven Festivalu w Węgorzewie:
Pierwsza edycja Festiwalu odbyła się w 1991 roku. Do 1994 roku był organizowany przez węgorzewską jednostkę wojskową. Entuzjazm i amatorskie pomysły organizatorów często zdumiewały zawodowe agencje. Po pierwszych latach prób i poszukiwań Festiwal na stałe zadomowił się w Węgorzewie.
W 1995 roku powiało wielkim światem. Organizacji Festiwalu podjęła się Agencja Artystyczna "Bogdan Studio", obecna na węgorzewskiej imprezie także przez kilka następnych lat. Wtedy Festiwal odbywał się pod nazwami: PRINCE ROCKS POLAND (trzy edycje) i EB ROCK FESTIWAL (1999 r.)
Przez dwa kolejne lata w Węgorzewie Festiwal się nie odbył. I nawet nieliczni do tej pory przeciwnicy rockowych koncertów musieli przyznać, że nic nie wypełniło dziury po Festiwalu. Nie było rzesz turystów, mediów, nikt o mieście nie mówił.
W końcu 2001 roku przy Urzędzie Miejskim w Węgorzewie zawiązał się Komitet Organizacyjny Festiwalu Węgorzewo 2002. Komitet pod kierownictwem Aleksandra Iwaniuka, przy znaczącym zaangażowaniu władz samorządowych zorganizował kolejna edycje festiwalu. Przez te lata zmieniała się polska muzyka młodzieżowa, nowinki techniczne wzbogacały przekaz artystyczny niemalże z roku na rok. Pogujący młodzieńcy z 1992 roku przyszli ze swymi dziećmi na festiwal w 2002 roku. Każda edycja miała swoją atmosferę.
Festiwal nie odbył się w 2014 roku. Edycja tegoroczna również została odwołana.
Trochę się rozjechały ceny za wstęp z realiami polskimi, szczególnie wschodnimi. Co roku było coraz mniej chętnych na tak droga imprezę. Dla porównania - Rock na Bagnie pozwala zabawić się za 1/4 tej ceny.
Smutne ale prawdziwe...
Szkoda że zwalanie winy na na firmy które zrobiły zły PR w Polsce jest przyczyną że festiwal się nie odbędzie..
Problemem festiwalu - organizatora były płatności... i występujący prawie od początku festiwalu poślizg trwający do 12m-cy od daty zakończenia festiwalu.
Branża rozrywkowa w kraju to spora grupa ludzi którzy się znają i wiedzą jak jest. To samo dotyczy zespołów które grały na tym festiwalu. Jak wiem jest jeszcze parę takich które do dziś dnia nie otrzymały wynagrodzenia.
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
logo #1766124 | 83.24.*.* 1 lip 2015 12:29
Trochę się rozjechały ceny za wstęp z realiami polskimi, szczególnie wschodnimi. Co roku było coraz mniej chętnych na tak droga imprezę. Dla porównania - Rock na Bagnie pozwala zabawić się za 1/4 tej ceny.
! odpowiedz na ten komentarz
mazur #1766102 | 83.17.*.* 1 lip 2015 11:25
w tym kraju to tylko przystanek jezus sie udaje i nic wiecej a mlodziesz sru do iranndi a tu same mocher zostana
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) ! odpowiedz na ten komentarz
koniec propagandy szatanizmu #1766093 | 46.205.*.* 1 lip 2015 10:57
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. i innych wynaturzeń, ćpania i pijaństwa. Tak 3mać!!
Gość #1766078 | 89.228.*.* 1 lip 2015 10:43
Smutne ale prawdziwe... Szkoda że zwalanie winy na na firmy które zrobiły zły PR w Polsce jest przyczyną że festiwal się nie odbędzie.. Problemem festiwalu - organizatora były płatności... i występujący prawie od początku festiwalu poślizg trwający do 12m-cy od daty zakończenia festiwalu. Branża rozrywkowa w kraju to spora grupa ludzi którzy się znają i wiedzą jak jest. To samo dotyczy zespołów które grały na tym festiwalu. Jak wiem jest jeszcze parę takich które do dziś dnia nie otrzymały wynagrodzenia.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! odpowiedz na ten komentarz
Bogdan #1766069 | 82.177.*.* 1 lip 2015 10:24
Pominąć 13tkę i zacząć od 14 nastki,może się uda.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! odpowiedz na ten komentarz