Drogi Czytelniku,

Cieszymy się, że odwiedzasz nasze serwisy internetowe. Nasz zespół redakcyjny cały czas pracuje nad tym, żeby móc dostarczać Ci jeszcze lepsze materiały dziennikarskie i oferować jeszcze lepsze usługi. Abyśmy mogli nadal to robić, potrzebujemy Twojej zgody. Dzięki niej będziemy mogli dostosowywać nasze strony pod Twoje preferencje i potrzeby oraz emitować Ci reklamy dopasowane do Twoich zainteresowań i zachowań w Internecie. Twoja prywatność i bezpieczeństwo Twoich danych są dla nas niezwykle istotne – nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień. Pamiętaj, że Twoje dane są u nas bezpieczne, a udzieloną zgodę możesz wycofać w każdej chwili zgodnie z naszą Polityką Prywatności.

W JAKIM CELU PRZETWARZAMY TWOJE DANE?

Twoje dane (w tym pliki cookies) wykorzystujemy w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych, w tym do badania Twoich zainteresowań i dopasowania do nich reklam na innych stronach www.

KTO JEST ADMINISTRATOREM DANYCH?

Administratorem danych osobowych jest Grupa WM Sp. z o.o.

JAKIE MASZ PRAWA?

Możesz w każdej chwili:

Więcej informacji nt. Twoich danych i naszej troski o nie znajdziesz w Polityce Bezpieczeństwa.

Nie pokazuj więcej tej informacji

Zabarykadował się w studiu i puszczał w kółko "Last Christmas"

2015-12-23 15:33:01 (ost. akt: 2015-12-23 15:42:45)
Zabarykadował się w studiu i puszczał w kółko Last Christmas

Autor zdjęcia: Antenne Kärnten / Youtube

Bardzo nietypowy sposób na wprowadzenie świątecznej atmosfery znalazł prezenter austriackiej rozgłośni radiowej Antennae Carinthia. Joe Kohlhofer prowadzący poranną audycję zabarykadował się w studiu i puścił swoim słuchaczom utwór "Last Christmas" zespołu Wham. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zrobił to 24 razy pod rząd...

Współprowadząca audycję dziennikarka nie mogła dostać się do studia, na nic się zdały również wezwania wydawców i kolegów. Przez prawie 2 godziny Kohlhofer odbierał telefony od wściekłych słuchaczy, jednak nic sobie z tego nie robił.


Świąteczny "Maraton" przerwał dopiero telefon 4-letniej córki prezentera, która stwierdziła, że nie lubi tej piosenki. Jak informują austriackie media, Tommy Schmid, zastępca dyrektora programowego rozgłośni, powiedział, że gospodarza audycji mogą spotkać "jakieś konsekwencje".




Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ale kogo to.... #1889429 | 188.146.*.* 23 gru 2015 21:03

    ...

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz