Już w piątek (16 stycznia) w olsztyńskiej filharmonii koncert "Karnawał w muzyce". Orkiestrę symfoniczną filharmoników warmińsko-mazurskich poprowadzi portugalski dyrygent Cesario Costa. Jako soliści wystąpią uczniowie fortepianu Państwowej Szkoły Muzycznej II st. im. F. Chopina w Olsztynie: Anna Galanty, Dawid Olendzki ( przygotowanie Marzenka Bieńkuńska) oraz Agata Nowosad, Kinga Wójcik( przygotowanie Walenty Kurżew).
"Karnawał zwierząt" składa się z następujących części: Wstęp i marsz królewski lwa, Kury i koguty, Kułany, Żółwie, Słoń, Kangury, Akwarium, Osobistości z długimi uszami, Kukułka w głębi lasu, Ptaszarnia, Pianiści, Skamieliny, Łabędź, Finał.
Najsłynniejszą częścią Karnawału stał się Łabędź - przebój wszystkich wiolonczelistów.
godzina 19.00 bilety w cenie: normalny 40 zł, ulgowy 30 zł, karta melomana 20 zł
"Karnawał w muzyce"
16 stycznia (piątek); Filharmonia Warmińsko-Mazurska w Olsztynie
Bilety:
Koncert o godz. 10.00: 20 zł (bilety dla grup zorganizowanych), 30 zł (ulgowy), 40 zł (normalny)
Koncert o godz. 19.00: 30 zł (ulgowy), 40 zł (normalny), 20 zł (karta melomana)
Cesario Costa – dyrygent
Urodzony w 1970 r., jest jednym z najbardziej znanych dyrygentów portugalskich swojej generacji. W roku 1997 otrzymał pierwszą nagrodę na III Międzynarodowym Konkursie Młodych Dyrygentów organizowanym przez Fundação do Oriente i od tego czasu jest zapraszany przez liczne zespoły krajowe i międzynarodowe. W swoim repertuarze ma muzykę od baroku do współczesności, dokonał też światowych prawykonań ponad stu dzieł.
Prócz działalności dyrygenckiej zajmuje się nauczaniem. Jest przewodniczącym Board of Metropolitana/Associação Música, Educação e Cultura, czyli rady zarządzającej takimi instytucjami muzycznymi jak Orquestra Metropolitana de Lisboa (jest również dyrektorem artystycznym tej orkiestry), Academia Nacional Superior de Orquestra, Escola Professional Metropolitana oraz Conservatório da Metropolitana.
Pełnił funkcję dyrektora artystycznego i głównego dyrygenta Orquestra do Algarve, obecnie zaś jest głównym dyrygentem OrchestrUtopica oraz dyrektorem artystycznym i głównym dyrygentem Orquestra Clássica do Sul.
W ostatnich latach Cesario Costa dyrygował m.in. takimi zespołami, jak: Royal Philharmonic Orchestra, Nürnberger Symphoniker, Orquestra Sinfónica Portuguesa, Orquestra Gulbenkian, Orquestra Sinfónica do Porto Casa da Música, Orquestra Metropolitana de Lisboa, Macedonia Philharmonic Orchestra, Rome Philharmonic Orchestra, Filharmonia Sudecka, Filharmonia Rzeszowska, Orquesta de Extremadura i Orquesta Sinfonica de Murcia, Liepâjas Simfoniskais Oríestris, Romanian Radio Chamber Orchestra, Berliner Symphoniker, State Symphony Orchestra «Novaya Rossiya». Na polu muzyki współczesnej koncertował z różnymi grupami, m.in. z Remix Orquestra, Ensemble für Neue Musik (Würzburg), OrchestrUtopica (Portugalia), Aarhus Sinfonietta (Dania) oraz Plural Ensemble (Madryt). Uczestniczył w szeregu międzynarodowych festiwali muzycznych, m.in. w Atlantic Waves (Londyn), w Aberdeen (Szkocja), w Arthus (Dania), w Neerpelt (Belgia), w Dreźnie, w Murcji (Hiszpania), w Estoril, w Sintra, Póvoa do Varzim, Espinho, w Coimbra, Leiria i Mafra (Portugalia).
Sam autor jednak, podkreślmy to raz jeszcze, traktował ową suitę jako prywatną zabawkę, przeznaczoną tylko dla uszu przyjaciół, i nie zgadzał się na jej wykonywanie publiczne. Czyżby uważał, że coś takiego nie przystoi tak poważnej jak on postaci w życiu muzycznym Paryża? Całość więc szersza publiczność mogła usłyszeć dopiero po jego śmierci. Jedynie w przypadku Łabędzia kompozytor musiał skapitulować przed faktem dokonanym. Bo chyba by go muzycy zlinczowali, gdyby się uparł przy zakazie takiego numeru!
Te trzy symfoniczne kompozycje, mające wyrażać różne aspekty życia, zaczął Dvořák komponować w roku 1891, w kilka miesięcy po ukończeniu – co znamienne – jednego ze swoich najgłębszych dzieł: Requiem, jak gdyby symbolicznie chciał złączyć w ten sposób sprawy życia i śmierci w jednym strumieniu artystycznej inspiracji.
A przecież szereg jego największych dzieł miał jeszcze powstać w następnych latach, m.in. IX Symfonia Z Nowego Świata (1893), Koncert wiolonczelowy (1895), czy najsławniejsza jego opera – Rusałka (1900).
Muzyka ta została skomponowana na potrzeby inscenizacji Maskarady w moskiewskim Teatrze Wachtangowa. Premiera przedstawienia odbyła się 21 czerwca 1941 roku, na dzień przed inwazją Hitlera na Związek Radziecki. Ze sceną Chaczaturian miał kontakt od dawna, odkąd jako osiemnastolatek – który nawet nie czytał nut! – przybył do Moskwy, gdzie jego brat Suren był reżyserem w MCHAT. I to ów brat właśnie wywarł największy wpływ na kształcenie Arama, który wcześniej – urodzony w Tbilisi w niezamożnej ormiańskiej rodzinie introligatora – swoją wiedzę o muzyce zdobywał podpatrując koncertujących tam wybitnych artystów – Szalapina, Rachmaninowa, Igumnowa. Talent młodego chłopaka pozwolił mu szybko nadrobić braki i uwieńczyć naukę dyplomem Konserwatorium Moskiewskiego, gdzie później sam nauczał.
Można by spekulować, na ile taka huśtawka emocjonalna, fundowana artystom w Związku Radzieckim, miała wpływ na twórczość kompozytora. W przypadku Chaczaturiana mamy do czynienia z dorobkiem, który wydaje się bardzo jednolity. Jego język jest łatwo rozpoznawalny. Barwna, wręcz jaskrawa instrumentacja, ormiańska melodyka ludowa plus ostra, motoryczna rytmika – razem daje to mieszankę o egzotycznym, orientalnym kolorycie, podsycanym czasem dodatkiem patosu. Trudno dopatrzeć się w tej muzyce herezji wobec panujących kanonów.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Zenon #2152080 | 88.156.*.* 5 sty 2017 19:11
Same tuzy olsztyńskiej pianistyki.Szkoda ,żę jeszcze nie dyryguje Ula Borejszo,byłoby jeszcze śmieszniej.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! odpowiedz na ten komentarz