Wieczór z reżyser Agnieszką Holland

Holland przyjedzie na zaproszenie Wioletty Jaskólskiej, dyrektorki Ośrodka Kultury i Aktywności Lokalnej. Jak do tego doszło?

— Ma w tym swój olbrzymi udział Paweł Kincel. To jeden z operatorów filmowych, którzy brali udział w kręceniu filmu "W ciemności". W Bisztynku mieszka od niedawna. Kilka miesięcy temu poznaliśmy się i nawiązaliśmy współpracę. Paweł będzie oczywiście uczestniczył w spotkaniu z Agnieszką Holland i jego także będą mogli bliżej poznać uczestnicy — wyjaśnia Wioletta Jaskólska.

Projekcja filmu "W ciemności" odbędzie się w kościele poewangelickim (g. 17). Potem, po przerwie, zaplanowano spotkanie z reżyserką (g. 20). Wstęp będzie wolny.

— W kościele poewangelickim mamy jednak ograniczoną liczbę miejsc, więc prosimy o potwierdzanie swojej obecności w ośrodku kultury telefonicznie lub mailem — mówi Jaskólska.

Dramat "W ciemności" był nominowany w 2012 r. do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. To historia Leopolda Sochy — autentycznej postaci, pracownika kanalizacji we Lwowie. W marcu 1943 r. zgadza się w zamian za zapłatę ukryć w kanałach grupę uciekinierów z getta. Kiedy Żydom kończą się pieniądze, nie przestaje im pomagać. Wyprowadza Żydów na powierzchnię dopiero w lipcu 1944 roku, po czternastu miesiącach ukrywania. Leopolda Sochę zagrał Robert Więckiewicz, jego żonę Kinga Preis.

Po spotkaniu z reżyserką, ok. g. 21.30 zobaczyć będzie można prezentację autorstwa VJ DIABLOS, czyli Jarosława Bałabańskiego.

— Czegoś takiego w Bisztynku jeszcze nie było. To pokaz sztuki wideo. Obrazy tworzone są w czasie rzeczywistym z przygotowanych wcześniej urywków materiałów wideo, które same w sobie nie stanowią całości — informuje Jaskólska.