Niedziela 3 lipca to dzień spotkania ze Skaldami. Wszystko wskazuje na to, że mimo wypadkowi, któremu zespół niedawno uległ koło Włocławka, Andrzej Zieliński i jego koledzy pojawią się w Reszlu.
- Wszystko jest ok. To są prawdziwi rock'n'rollowcy i ich takie rzeczy nie ruszają - śmieje się Artur Galicki. Dyrektor MOK-u zapewnia, że Skaldowie w pełnym składzie powinni pojawić się w Reszlu, tym bardziej, że nie jest to ich pierwszy po wypadku.
Czy publiczność usłyszy „Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał”, „Nie domykajmy drzwi” czy „Prześliczną wiolonczelistkę”? Tego nie wiemy, ale warto zajrzeć do Reszla w niedzielne popołudnie, by przekonać się o tym na własne... uszy. Zapraszamy!
Reszel, amfiteatr - 3 lipca (niedziela), godz. 15.00. Wstęp wolny.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez