W niedzielę w okolicach Dobrego Miasta odbędzie się V Rajd 1001 Jezior-Rajdowe Legendy na Warmii. Start o godzinie 8.30 spod baszty. Zawodnicy będą mieli do pokonania osiem odcinków specjalnych o długości prawie 80 kilometrów.
Uczestnicy rajdu do Dobrego Miasta przyjadą już w sobotę, bowiem ten dzień przeznaczono m.in. na zapoznanie się z trasą oraz badania techniczne. — Na godzinę 17 zaplanowaliśmy obowiązkową odprawę wszystkich kierowców, bo podczas rajdu zawsze najważniejsze są trzy sprawy: bezpieczeństwo, bezpieczeństwo i jeszcze raz bezpieczeństwo — stanowczo mówi prezes Automobilklubu Warmińskiego. — Musimy uświadomić wszystkim zawodnikom, że ten rajd jest na Warmii, gdzie są kręte drogi obsadzone takimi drzewami, że daj Boże zdrowie! Dlatego muszą jechać z głową, a nie gnać na złamanie karku, bo wystarczy chwila nieuwagi i ten kark rzeczywiście mogą złamać.
Lista zgłoszeń nie jest jeszcze zamknięta. — Cały czas czekamy m.in. na kierowców fabrycznych Wartburga z 1984 roku. W niedzielę rozmawiałem z Niemcami, no i mam ich deklarację, że do nas przyjadą — dodaje dyrektor Fijałkowski.
W zeszłym roku rajd zakończył się zwycięstwem Marcina Kurpa. — Marcin mieszka w Dobrym Mieście, więc dla niego ten rajd ma szczególne znaczenie, na dodatek teraz będzie to też dla niego generalna próba przed Rajdem Nadwiślańskim, podczas którego prawdopodobnie przypieczętuje tytuł mistrza Polski w klasie HR4 — kończy Wojciech Fijałkowski, który tradycyjnie prosi kibiców o odpowiedzialne zachowanie i słuchanie poleceń służb porządkowych.
ad
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez