-
Takie rzeczy dzieją się raz na milion lat. A tu furt! — mnie akurat się przytrafiło…! Czyli jedno z dwóch: albo głupi ma szczęście, albo szczęście sprzyja lepszym. Inna rzecz, że nie wiem, co sprzyjało Dominice — szczęście? A może jednak życiowy niefart…?
-
Jedni trafią w samo sedno, inni przeciwnie: kulą w płot…! Mowa o rodzicach i imionach, które wybierają nam w zaraniu żywota. Przy czym jedne dzieci kończą uszczęśliwione na całe życie, inne szybko wręcz zaczynają się ze swoim imieniem identyfikować, a inne — szkoda gadać…!
-
Pandemia to trudny czas dla osób samotnych, które szukają swojej drugiej połowy. Ze znaną swatką - Anną Guzior-Rutyną rozmawiamy o miłości, związkach i minusach izolacji.
-
Miał 19 lat kiedy został ojcem. Nie czuł się nim jednak. Sześć lat temu musiał się synem zaopiekować, bo matka dziecka zmarła. Dziś stanowią męski team. Brakuje im jednak żony i matki, bo... samotny ojciec jest nieatrakcyjnym kandydatem.
-
Pomoże obliczyć czas urlopu, wrócić do pracy po urodzeniu dziecka czy wyjaśni kiedy dostaniemy zasiłek opiekuńczy. Katarzyna Łodygowska, w sieci znana jako Matka Prawnik, od 2016 roku prowadzi bloga www.matkaprawnik.pl poświęconego przepisom prawa pracy, w szczególności skierowanego do mam. — Nie zgadzam się z tym, że po porodzie matki są mniej wartościowymi pracownikami. Wręcz przeciwnie, trzeba łamać stereotypy — mówi w rozmowie z „Gazetą Olsztyńską”.
-
Tydzień temu w sobotnim wydaniu „Gazety Olsztyńskiej” opublikowaliśmy rozmowę z Dorotą Warakomską. W wywiadzie udzielonym Magdalenie Marii Bukowieckiej mówiła ona m.in.: „My, kobiety, musimy (…) nauczyć się brać siebie wzajemnie w obronę. Musimy uczyć się kobiecej solidarności. Bo wciąż wiele kobiet po spotkaniach podchodzi do mnie i przyznaje, że doświadczyły złego ze strony innej kobiety, kobiet…”. Ten apel byłby pewnie aktualny w każdej dekadzie, ale w sytuacji, w której jesteśmy na etapie uzgadniania tak wielu spraw dotyczących kobiet, wydał nam się szczególnie inspirujący. Dzisiaj będzie więc o solidarności kobiet.
-
Droga Redakcjo, zastanawia mnie ta cała segregacja śmieci. Od czerwca nie ma już odwrotu.
-
Była Wisława Szymborska, Christina Aguilera, Édith Piaf, a nawet Mickiewicz ze swoim nieszczęsnym puchem marnym. Było po polsku, angielsku, francusku — z lekką domieszką niemieckiego. Nie było za to wywiadu. Bo to szczera rozmowa dwóch kobiet bez gorsetu była!
-
Już dawno temu ktoś wyjaśnił mi różnicę między niewiastą a wiedźmą. Niewiasta — bo nie wie. A wiedźma właśnie wie! Skutek był taki, że gdy tylko poznałam różnicę, natychmiast podjęłam życiową decyzję: zdecydowanie chcę przez to życie przejść jako wiedźma!
-
— Kościół musi być otwarty na każde stworzenie, a nie być warownym grodem — mówi Wojciech Płoszek, proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Ostródzie. Ksiądz nie poprzestaje na czynnościach liturgicznych. Przy swojej parafii stworzył stowarzyszenie zajmujące się działalnością charytatywną, angażuje się w zbiórki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a ostatnio do świątyni zaprosił opiekunów wraz z bezdomnymi psami, by zachęcić do adopcji zwierząt.