-
PIŁKA NOŻNA\\\ Dzisiaj (środa 22 marca) rozegrane zostaną ostatnie mecze 1/8 finału warmińsko-mazurskiego Wojewódzkiego Pucharu Polski. Rozgrywki te, jak poinformował WMZPN, mają od teraz sponsora tytularnego.
-
PIŁKA NOŻNA\\\ W pojedynku 20. kolejki III ligi Mławianka wygrała w sobotę na wyjeździe z Sokołem. Dla drużyny trenera Piotra Rzepki to trzecia z rzędu wygrana w rundzie wiosennej, z kolei dla ostródzian wynik ten oznacza trzecią porażkę w trzecim rozegranym meczu drugiej części sezonu.
-
PIŁKA NOŻNA\\\ Tym razem udało się rozegrać wszystkie zaplanowane spotkania. Lider IV ligi z Wikielca rozegrał kolejny świetny mecz - podopieczni Damiana Jarzembowskiego wygrali 7:0 z Mrągowią.
-
PIŁKA NOŻNA\\\ W III lidze wiosna ewidentnie Sokołowi nie służy, natomiast Concordia niespodziewanie zremisowała z wiceliderem, chociaż przez prawie godzinę w Legionowie elblążanie przegrywali 0:2.
-
PIŁKA NOŻNA\\\ Wydarzeniem 24. kolejki I ligi był mecz w Gliwicach, gdzie Ruch Chorzów (wicelider) podejmował łódzkiego lidera.
-
PIŁKA NOŻNA\\\ W 25. kolejce Ekstraklasy Raków po raz pierwszy w historii pokonał Cracovię, dzięki czemu utrzymał 9-punktową przewagę nad Legią.
-
PIŁKA NOŻNA\\\ Olsztyńskie podopieczne trenera Dariusza Maleszewskiego zremisowały 1:1 w Rzeszowie z Resovią. Mimo straty punktów olsztyński zespół pozostał liderem tabeli I ligi.
-
PIŁKA NOŻNA\\\ W Polkowicach olsztynianie zmarnowali rzut karny, więc Stomil czwarty raz z rzędu jedynie zremisował, w efekcie w tabeli wypadł z czołowej szóstki. Po weekendzie zdecydowanie lepsze nastroje panują natomiast w Olimpii Elbląg.
-
PIŁKA NOŻNA\\\ W grupie 1 okręgówki doszło do pojedynku na szczycie, bowiem w Pasymiu zmierzyła się pierwsza (Błękitni) z drugą (Victoria Bartoszyce) drużyna tabeli. Dotychczasowy lider otrzymał surową lekcję futbolu od podopiecznych trenera Pawła Miłoszewskiego.
-
PIŁKA NOŻNA\\\ Stomil tylko zremisował dzisiaj w Polkowicach z miejscowym Górnikiem. Były okazje do wywalczenia kompletu punktów, ale olsztynianie zmarnowali m.in. rzut karny. Do tego arbiter nie uznał prawdopodobnie prawidłowo zdobytej bramki przez Shuna Shibatę.