-
Polki wygrały w duńskim Herning. Teraz czas na walkę Niemek z Rumunkami.
Po meczu Polska – Serbia (22:21) w rozmowie z viaplay.pl powiedziały:
Katarzyna Kochaniak-Sala (rozgrywająca, MVP meczu): "Mecz może nie był idealny, bo było dużo błędów z naszej strony. Dużo nieskuteczności. Najważniejsze jest to, że na koniec mamy o jedną bramkę zdobytą więcej od rywalek. Dziś możemy być z siebie zadowolone. Uważam, że to bardziej my źle weszłyśmy w spotkanie niż to, że Serbki dobrze rozpoczęły. Wydaje mi się, że gdybyśmy zagrały swoje w ataku i bardziej agresywniej w obronie, to nie musiałybyśmy gonić wyniku. Cieszę się, uwierzyłyśmy w siebie i byłyśmy razem do końca i to zaprocentowało.
- Boisko zweryfikuje mecz z Danią. Wyjdziemy po zwycięstwo. Nie możemy przed spotkaniem napisać scenariusza".
Barbara Zima (bramkarka): "To był bardzo ciężki mecz. Najważniejsze, że go wygrałyśmy. Pokazałyśmy jaką jesteśmy drużyną, że potrafimy walczyć do końca. W drugiej połowie zdecydowanie leppiej zagrałyśmy w obronie. Chyba przez 10 minut drugiej połowy miałam jeden rzut na bramkę. Oby nasza defensywa wyglądała tak we wszystkich spotkaniach. Dzisiaj spędziłam więcej minut w bramce. Dziękuję trenerowi za zaufanie.
- W konfrontacji z Danią musimy pokazać, że jesteśmy super drużyną i rywalkom nie będzie tak łatwo wygrać. Musimy walczyć o swoje".
Jovana Milojevic (rozgrywająca Serbii): "W pierwszej połowie dużo bramek zdobyłyśmy z koła, a rywalki nie miały nad tym kontroli. W drugiej zabrakło nam doświadczenia i trochę szczęścia. Gratuluję Polkom, które po przerwie bardzo dobrze zagrały. Bardzo zależało nam na dwóch punktach. Emocji i walki nie brakowało.
- Przed nami mecze z Niemcami i Japonią. Z drużyną z Azji już się zderzyłyśmy ostatnio na turnieju w Hiszpanii. Wiemy czego się możemy spodziewać".(PAP)
mask/ krys/
-
W środę rozegrano pierwszą serię spotkań rundy głównej mistrzostw świata piłkarek ręcznych, które odbywają się w Szwecji, Norwegii i Danii, Wygrywali faworyci, m.in. broniąca tytułu Norwegia, która pokonała mistrza Afryki - Angolę 37:19.
-
PIŁKA RĘCZNA\\\ W sobotę wieczorem uwaga fanów szczypiorniaka w naszym regionie była skupiona na Morągu, gdzie rozegrano derby I ligi, z których zwycięsko wyszła Warmia Energa Olsztyn. Wygrał także Jeziorak, a pauzował Szczypiorniak.
-
Szóste zwycięstwo z rzędu odnieśli piłkarze ręczni Silvant Handball Elbląg. W siódmej kolejce spotkań pokonali SMS ZPRP III Kwidzyn 27:26 i nadal są samodzielnym liderem w tabeli.
-
W hali Lega w Olecku rozegrano mistrzostwa powiatu oleckiego SZS w piłce ręcznej dziewcząt i chłopców - Igrzyska Młodzieży Szkolnej. Do mistrzostw Rejonu VI SZS awansowały drużyny SP Babki Oleckie oraz SP 2 w Olecku.
-
Silvant Handball Elbląg w szóstej kolejce spotkań II ligi pauzował, ale mimo to nadal jest na fotelu lidera. Teraz elblążanie zagrają przed własną publicznością.
-
PIŁKA RĘCZNA\\\ Nie tracimy wielu bramek, ponieważ pewne schematy gry zostały dobrze przepracowane, co nas teraz trzyma przy życiu. Niestety, naszą bolączką jest wąska kadra - mówi Jarosław Klimko, szkoleniowiec drugoligowego BSMS Bartoszyce.
-
Nie udała się wyprawa piłkarek ręcznych II-ligowej Energa MKS Truso Elbląg na mecz mistrzowski do Wąbrzeźna. Podopieczne Marty Czapli przegrały z tamtejszą Vambresią 26:30 i nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
-
W Wieliczkach rozegrano Mistrzostwa Powiatu Oleckiego W-MSZS w mini piłce ręcznej. Awans do Rejonu VI wywalczyły szczypiornistki SP w Wieliczkach oraz szczypiorniści SP 1 w Olecku.
-
PIŁKA RĘCZNA\\\ W sobotnich pierwszoligowych derbach dojdzie do interesującego meczu w Iławie, gdzie nieobliczalny Jeziorak podejmie kroczącą od zwycięstwa do zwycięstwa Warmię Energę. Natomiast w Morągu Jedynka podejmie lidera z Koszalina.